Zaczynałyśmy w Wielki Czwartek. – Triduum Paschalne, pamiętasz? – pytała co roku z nadzieją w głosie, jak kot łasząc się do mojego ramienia. – Będziesz ze mną chodzić, co?Chodziłam. Ojciec i Brat rejestrowali tylko, że to ten tydzień, kiedy będziemy …