Andrzej Tucholski po raz dziewiąty organizuje akcję „Autorzy polecają autorów”, weteranom bardziej znaną jako Share Week. Biorę w niej udział po raz drugi (pierwszy raz w 2016 roku) i jeśli jej nie znacie, mam dla Was dobrą wiadomość – nie trzeba wysyłać smsów!
O co chodzi? Jak się zapewne domyślacie, o polecanie fajnych blogów przez innych blogerów. Są jednak pewne zasady, których należy się trzymać, a ponieważ boję się, że coś przekręcę, pozwolę sobie przekopiować je w dużej mierze z bloga Andrzeja:
1. Akcja trwa od 6 kwietnia do 19 kwietnia. W tym czasie możecie publikować zgłoszenia i dodawać je do formularza.
2. Podsumowanie pojawi się po pewnym czasie od zamknięcia zgłoszeń (od 2 do 4 tygodni).
3. Jeśli chcesz wziąć udział w SHARE WEEK 2020: w trakcie trwania akcji wrzuć na swojego bloga notkę, w której polecasz autorów, którzy Cię inspirują i których naprawdę lubisz. Potem link do tego zestawienia wklej do komentarzy pod tym wpisem. A potem swoje polecenia wklep jeszcze raz, do formularza, który znajdziesz właśnie w tym wpisie Andrzeja.
4. Kryterium jest JAKOŚĆ i ISTOTNOŚĆ danego twórcy w Twoim życiu (zasięgi, popularność itp. są mniej istotne; liczy się WPŁYW jaki ta osoba ma na Twoje blogowanie lub Twoje postrzeganie świata. Innymi słowy – dziel się tymi, których podziwiasz!)
5. Źle uzupełnione, błędne zgłoszenia NIE BĘDĄ BRANE POD UWAGĘ. No niestety :< Literówka niweluje głos na twórcę.
6. Możecie na końcu dać znać autorom, że ich lubicie.
To tyle, jeśli chodzi o zasady. A teraz do sedna.
Blogi, które chcę Wam polecić, być może są Wam już znane, a może dzięki tej akcji odkryjecie kogoś nowego. Wybrałam absolutnych mistrzów słowa (klik w nazwę bloga):
- Kaczka i jej On Her Majesty’s Secret Service (albo po prostu La Terra del Pudding). Kto zagląda tu od dawna, ten wie, że Kaczka jest moją idolką, bo Kaczka nie uprawia blogowania, ona uprawia literaturę – obyczajową, kryminalną, science-fiction, a już na pewno piękną. Mistrzyni suspensu i wszelkich literackich chwytów, które sprawiają, że jak się raz skrzyżuje swoją drogę ze ścieżką Kaczki, to już po Was. Przepadliście.
- Bartek Z Kartek i Użyj Wyobraźni. Ten blog to, cytując za autorem ‚”biografia człowieka, który teraz nie istnieje, bo już był – czasem kilka lat, czasem dwa tygodnie. Stąd. Temu.” Bartek to mistrz neologizmów, epickich porównań i puenty, na którą czeka się od pierwszego słowa, chociaż z drugiej strony chce się czytać jak najdłużej. Robiłam kilka podejść do głośnej lektury epizodu cmentarnego, ponieważ pewnego wieczoru Inżynier zaniepokoił się moim stanem (dostałam drgawek i trzęsawek) i chciałam, aby usłyszał to, co ja we własnej głowie. Udało się po jakichś dwudziestu minutach. To był lepszy trening mięśni brzucha niż z Chodakowską!
- Tylkospokojnie. Mistrzyni malowania nastroju i obrazu słowem. Doskonała obserwatorka zwykłego życia. Nie wiem, jak ona to robi, że potrafi jednocześnie rozbawić, poruszyć i zostawić coś w środku na dłużej. Do niektórych wpisów wracam po raz kolejny.
Jeśli jeszcze ich nie znacie, to… w sumie Wam zazdroszczę. Macie doskonałą lekturę na czas pandemii.
Polecicie kogoś fajnego?
Zdjęcie: Sophie Janotta z Pixabay
Nie znałam tych blogerów chętnie przeczytam!
Pozdrawiam Weronika S.
pasjeweroniki.blogspot.com
Polecam! Daj znac, czy z ktoryms zostaniesz na dluzej👍
Znam. Litermatka 🙂
Ooo! Ja tez ja znam!😊💓 I odnalazlam Twoj komentarz w odmetach spamu😂 Juz jestesmy na dobrej drodze do naprawy problemu z komentarzami. Buziaki!