Gdybyśmy mogli stworzyć nasz własny kalendarz chiński, wedle którego wkraczalibyśmy właśnie w nowy rok, z pewnością żegnalibyśmy teraz Rok Fruzi, pełen zwrotów akcji i nieprzewidzianych zdarzeń, jednocześnie mając świadomość, że kolejne lata ani trochę nie wyglądają na mniej Fruzine. Może więc Dekada Fruzi? Wiek? Era?
Oto jesteśmy. Z wyrokiem sądowym na dożywocie. Skazani na Ciebie, a Ty na nas. Bez chęci do apelacji lub ubiegania się o przedterminowe zwolnienie. Od zawsze na zawsze razem.
Kochana Córeczko, Skrzacie, Fruziu…
Twoja Babcia napisała mi kiedyś, że kosmos jest dla nas. Niedawno opowiadałam Ci, że właśnie stamtąd Cię mamy. Z kosmosu. To tam dotarły nieskończone modlitwy naszych przodków, wszystkie niewypowiedziane głośno życzenia, wszystkie dobre wibracje i sprzysiężone moce wszechświata, które połączyły się w jedno i już nie było odwrotu. Ty dla nas, my dla Ciebie. Droga jednokierunkowa, bez początku i końca jak cały wszechświat.
Już teraz wiesz, dlaczego kochamy Cię najmocniej w kosmosie?
Kiedy powiedziałam Ci tamtego dnia, że stało się również na papierze, przetarłaś rozbudzone powieki i wybuchnęłaś tym swoim bejbikowym śmiechem. Wyglądało to tak, jakbyś chciała powiedzieć – weź, mama, to tylko papier, ja przecież nigdy nie byłam nikogo innego… Wiem, wiem, ja to wszystko wiem…
Ale oddycham już pełną piersią.
Jeszcze nigdy powietrze nie wydawało się tak czyste i rześkie.
Kochamy Cię, Skrzacie.
Najmocniej w kosmosie.
Papierek to tylko potwierdzenie, "skazaliście" się sami na słodkie dożywocie z Fuzią 🙂 Pięknie, aż się łza w oku keręci.
Chociaż wiedziałam, to jednak mi ulżyło. Dobrze mieć pewność.
I fanką Fruzi jestem od początku 🙂
Super!
I czemu ja znow rycze???
Bosko! takie dożywocie to ja rozumiem.. TO WIDAĆ Ona od poczatku była i jest WASZA! jak to kiedyś napisałam buziaki!
To tylko papier, ale ja chyba sama nie do końca zdawałam sobie sprawę z tego, jak bardzo na niego czekam:-)
A Fruzia uwielbia swoje fanki:-):-*
🙂
Bo jesteś naszą głównodowodzącą płaczką, zapomniałaś??!;-) :-*
Tak, Nicole, od zawsze i na zawsze nasza:-) Buziaki!
GRATULACJE!!!!
Niby to tylko papierek, ale ile zmienia;-)))
Tyśka
Dziekujemy!!:-))
🙂 Fajnie. To podróżowanie w kosmosie nigdy nie bywa łatwe, ale jaka satysfakcja kiedy się miękko ląduje. I tego Wam życzę, miękkich wspólnych lądowań:-)
Dzieki, Pieprzu! Niech bedzie jako prawisz!:-)
Galaktycznie! Kosmiczna fala po meksykańsku!
Góóóóóoraaaaa i dóóóóóóóóół…!! 🙂